ZWIERZENIE
Moje prościutkie rymopisanie
jest jak przez murarza kładzenie
cegła na cegłę, cegła przy cegle
i w ten sposób proste tworzenie
konstrukcji, jak muru, chyba biegle?
Jest to stawianie w znanym szyku
dopasowanych do siebie wyrazów
wynikających z myśli i ich krzyku;
logicznych, przez nie, przekazów.
Także abstrakcyjnego niepokoju
użytych poszczególnych wyrazów
wynikającego z myśli i ich roju
o współczesnej wielości obrazów.
Zachowanie takie jest omijaniem
współczesnych prądów twórczości
i raczej żmudnym poszukiwaniem
prostoty, jej ogólnej dostępności.
Ten twórczości stary już zaułek,
nisza, poety znacznego wysiłku,
nie wymaga zawiłych formułek
dawanego przez poetę " posiłku".
Nie jest to moje rymopisanie
uwalniane tylko weną twórczą,
jest to takie, ot sobie, pisanie;
czynnością myślową, odtwórczą.
Tym zakończę tę wyliczankę
moich twórczych zabiegów
i zostawiam, jak złą kochankę,
bez usprawiedliwiań i wybiegów.
jest jak przez murarza kładzenie
cegła na cegłę, cegła przy cegle
i w ten sposób proste tworzenie
konstrukcji, jak muru, chyba biegle?
Jest to stawianie w znanym szyku
dopasowanych do siebie wyrazów
wynikających z myśli i ich krzyku;
logicznych, przez nie, przekazów.
Także abstrakcyjnego niepokoju
użytych poszczególnych wyrazów
wynikającego z myśli i ich roju
o współczesnej wielości obrazów.
Zachowanie takie jest omijaniem
współczesnych prądów twórczości
i raczej żmudnym poszukiwaniem
prostoty, jej ogólnej dostępności.
Ten twórczości stary już zaułek,
nisza, poety znacznego wysiłku,
nie wymaga zawiłych formułek
dawanego przez poetę " posiłku".
Nie jest to moje rymopisanie
uwalniane tylko weną twórczą,
jest to takie, ot sobie, pisanie;
czynnością myślową, odtwórczą.
Tym zakończę tę wyliczankę
moich twórczych zabiegów
i zostawiam, jak złą kochankę,
bez usprawiedliwiań i wybiegów.
- 0 Komentarze
- Nowy komentarz