------------------
Motta autora:
* Nie oceniaj bliźniego
z pozycji tyko Kalego.
lub
* Nie radź,  zwłaszcza Kalemu,
jak dobremu bliźniemu.
-------------------

Moja, dla mnie i sąsiada, jest rada;
 "nie bij od razu każdego sąsiada",
bo jak on się kiedyś tobie odwinie,
to zrobić może coś małego/miłego
twojej najmilszej dziewczynie!

Nie usługuj sąsiadowi w karesach
 przy udanym, w ogródku, rożnie,
bo  we  wspólnych  interesach,
na pewno kiedyś i tak cię orżnie.

A to jest wiadome od dawna;
co może dać tobie sąsiadka?
Dlatego ceń sobie Żonę i Matkę,
a dopieszczaj tylko Sąsiadkę.

Trawnik przed twoim domem
może być ci nawet sypialnią,
jeśli twój czyn* będzie łomem,
a nie grą bardzo subtelną.

Nie kupuj dużego samochodu,
jako synonimu twojej męskości,
bo szkoda zbędnego zachodu,
jeśli nie masz jej od młodości.

Na ten temat, często ostatnio,
wypowiadają się też Panie,
że  jest im nawet to dostatnio,
jeśli męskość tylko powstanie.

Prowadzi to do słusznej puenty,
że o gustach się, teraz nie mówi,
tylko bez zbytniej/żadnej zachęty,
lubi się to, że się, stojącego, lubi.

I pamiętaj, że wszystkie rady
wsadź do  dużej szafy/ szuflady
lub do grubego segregatora;
i sięgaj wtedy i tylko wtedy,
gdy jeszcze jest na to pora!
------------------
* jest taki znany...