Tadeusz Kurowski

HYMN

Ojczyzno  moja, od wieków zarania,
gorąca swym ciągłym istnieniem
czekasz swego dobrego  wykorzystania,
przez ludzi z czystym sumieniem.

Nie niszczą się odbudowywane kościoły,
  niekiedy  w chmurach ich krzyż się chowa,
lecz  Naród odziany, obuty, nie goły,
nie wie, w jakiej doktrynie się wychowa.

Po Tobie Ojczyzno, mojej też, okolicy
w każdym roku powodzie płyną,
lecz tylko to przecież w niej się liczy,
że ludzie dobrzy,  chyba nie zginą.

Twarze tych ludzi w pyle, lecz i ogorzałe
przez wieki przywykłe do swych ról,
a w ich  niekiedy  wychudzone ciała
wchodzi też pokornego krzyża ból.

Ojczyzno moja, trwaj w potrzebie
pisząc Narodu wiersz i powieść
bo może prawie wszyscy w Niebie
będziemy nieskończone życie wieść.

Od 2 do 10000 znaków